Marka Philips co rusz zaskakuje nas swoimi innowacyjnymi przedmiotami, które zdecydowanie ułatwiają nam życie. Ja takie gadżety bardzo lubię i jeśli mam tylko sposobność to z wielką chęcią po nie sięgam. Tym razem jest to najnowszy, innowacyjny produkt – suszarka do włosów z technologią SenseIQ, która umożliwia spersonalizowaną stylizację włosów. Wszystko to dzięki czujnikowi, który dostosowuje temperaturę strumienia powietrza do temperatury włosów.

Każda z nas dba o to, by nasze włosy były piękne, jednak są one codziennie narażone na różne czynniki wpływające na ich stan negatywnie. Do takich czynników należy zbyt  wysoka temperatura, której działanie sprawia, że włosy stają się przesuszone, matowe i odwodnione. Marka Philips wyszła naprzeciw kobiecym potrzebom i w o nasz atrybut piękna stworzyła suszarkę z technologię SenseIQ.

Philips SenseIQ

Philips SenseIQ – innowacyjna suszarka do włosów

Suszarka Philips SenseIQ posiada wbudowany cyfrowy czujnik podczerwieni, który przez cały czas suszenia monitoruje temperaturę włosów. Dzięki temu gwarantuje poziom ochrony dopasowany do indywidualnych potrzeb. Inteligentny mikroprocesor analizuje dane rejestrowane przez czujnik i dostosowuje temperaturę strumienia powietrza ponad 12 tysięcy razy podczas sesji suszenia. Ta funkcja ma zapobiec przegrzaniu włosów. Dzięki zastosowanej technologii automatycznego pomiaru i dostosowania temperatury włosy zachowują nawet 95% ich naturalnego nawilżenia w trakcie suszenia, dzięki czemu są takie, na jakich nam zależy. Piękne, zdrowe i lśniące.

Philips SenseIQ –  funcje dodatkowe

Suszarka posiada pięć cyfrowych programów suszenia. 3 tryby z nasadkami to: stylizacja, loki oraz relaksujący masaż skóry głowy.  Dwa dodatkowe to szybki i delikatny. Dodatkowo tryb manualny pozwala dostosować ustawienia temperatury i siły nadmuchu do naszych konkretnych potrzeb, dzięki czemu użytkowanie jest jeszcze bardziej spersonalizowane i komfortowe.

Philips SenseIQ – moje wrażenia

Czy polecam? Oczywiście  jak najbardziej. Mimo że cena wydaje się dość wysoka, to nie oszukujmy się, za komfort warto dopłacić. Czas suszenia moich włosów zmniejszył się. Dawniej dość często kładłam się spać z mokrymi włosami, gdyż nie chciało mi się poświęcać długich minut w łazience na suszenie włosów. Niestety to był wielki błąd, gdyż w ten sposób uszkadzałam strukturę włosa, co odbijało się negatywnie na ich wyglądzie. W tym momencie nie ma takich sytuacji.

Każda z nas wie, że zadbane, a przede wszystkim zdrowe włosy to klucz do dobrego samopoczucia i pewności siebie. Należy więc pamiętać, aby w codziennej pielęgnacji nie narażać włosów na wysokie temperatury i pozbawienie ich naturalnego nawilżenia. Philips SenseIQ zdecydowanie to nam ułatwia.

Przechodząc dalej to mam do Was pytanie, czy jesteście już przygotowani na święta? Ja powoli zaczynam już przedświąteczne porządki i idzie mi to dość opornie. Dlatego w tym roku decyduje się na firmę sprzątającą. Pomysł wzięłam ten od koleżanki, która mając firmę, wynajmuje kogoś, kto wykonuje sprzątanie biur. Dzięki temu ma pewność, że efekt będzie świetny, a ona nie urobi sobie rąk po pachy. Polecam Wam takie rozwiązanie, szczególnie jeśli jesteście zapracowani.