HobbyNews

Kropelkowe testy akwarystyczne

Kropelkowe testy akwarystyczne dają nam możliwość samodzielnej interpretacji wyników oraz podjęcia decyzji na przykład o dokonaniu potrzebnej korekcji dawek suplementów czy też wymianie wkładów filtracyjnych. Dzięki nim mamy wgląd w skład solanki, co przekłada się na późniejszą możliwość bezpośredniego wpływu na kondycję i wygląd korali.

Kropelkowe testy akwarystyczne to  cenne źródło wiedzy o składzie wody akwariowej. Jednak nie warto tutaj ufać im bezgranicznie, gdyż może to czasami nas wpędzić w niezłe kłopoty. Z drugiej  strony wiele osób opiera akwarystykę morską właśnie o ich wyniki. Jednak i tutaj istnieje alternatywa. Wyjściem może być analiza w laboratoriach chemicznych – testy ICP, jednak nie każdego na to stać. Comiesięczne badania to niezły wydatek.

Kropelkowe testy akwarystyczne – cena

Jeśli chodzi o cenę, to domowe testy akwarystyczne zazwyczaj są do zaakceptowania dla pracującego akwarysty. Jednak nie oszukujmy się, cena ta może przekładać się na dość niską dokładność. Jednak jeśli nie stać nas na większy wydatek to nie mamy innego wyjścia. Które z testów są godne uwagi?

Kropelkowe testy akwarystyczne – po co je robić

Zapewne większość zna odpowiedź na to pytanie, jednak na pewno znajdą się również tacy, którzy testów nie wykonują, gdyż myślą, że skoro świeża solanka trzyma parametry to woda w akwarium także. Nic bardziej mylnego. Dlaczego? Na skutek różnych procesów zachodzących w akwarium, np pracy odpieniacza, parowanie wody czy suplementacji Ballingiem parametry wody oraz jej skład zmieniają się. Znajdujące się korale w zbiorniku również mają wpływ na skład solanki. Zmiany te możemy zauważyć z dnia na dzien. Przykładowo Kh dziennie potrafi spaść o 0,5. Dlatego przy pielęgnacji akwarium morskiego nie warto kierować się tylko pomiarem zasolenia.

By dobrze dbać o akwarium, należy przede wszystkim dbać o wodę w nim. Jeśli mamy problemy w  naszym zbiorniku to nie rozwiążemy ich, dopóki nie poznamy składu chemicznego solanki. Dlatego też należy robić testy regularnie. Istnieją sytuacje, kiedy możemy wykonywać niektóre z nich rzadziej niż inne. Wszystko zależne jest od obsady zbiornika i naszych aspiracji. Najbardziej wymagające korale SPS, takie jak acropory, wymagają szczególnych warunków.

Jakie kropelkowe testy wybrać i na co zwrócić uwagę przy zakupie?

Aquaforest – testy używane przez sporą część akwarystów

– Salifert – od lat popularna holenderska marka na polskim rynku. Testy Saliferta w świecie morszczaków uznawane są za jedne z lepszych.

– Red Sea –  oferuje pełen asortyment – od chemii do sprzętu. W Polsce testy akwarystyczne tej firmy są łatwe do nabycia, jednak mają wyższą cenę.

– JBL – wśród akwarystów ich testy JBL uważane są za najbardziej podstawowe. Jednak my sami niekoniecznie je polecamy.

– Colombo – jedne z najnowszych testów na polskim rynku.

Testy akwarystyczne – cechy dobrego testu

Kropelkowe testy akwarystyczne powinny posiadać następujące cechy: dokładność, powtarzalność wyników i wygoda użycia.

Wszystkie domowe testy akwarystyczne opierają się o kolorymetrię lub miareczkowanie (albo jedno i drugie). Kolorymetria polega na tym, że oceniamy wynik na podstawie zmiany intensywności kolorów, np. im więcej azotanów tym uzyskany kolor będzie intensywnie różowy. Otrzymany kolor porównujemy z kolorem kontrolnym. Miareczkowanie polega na kontrolowanym podawaniu płynu (tzw. titranta)i w tym samym czasie obserwacji zmian zachodzących w roztworze po konkretnych dawkach. Najczęściej jest to zmiana koloru. Stężenie danego czynnika odczytujemy z ilości zużytego titranta. Jednak obie metody mogą prowadzić  do błędów pomiarowych, gdyż interpretacja koloru może być przez innego użytkownika różna. Dobre testy uwzględniają najczęstsze rodzaje błędów pomiarowych, jednak najlepszym rozwiązaniem jest dobrze zrozumieć test.

Kropelkowe testy akwarystyczne – rozdzielczość pomiaru

Rozdzielczość pomiaru jest najmniejszą zmianą, na którą reaguje przyrząd pomiarowy (lub skok jego skali). Rozdzielczość pomiaru może się zmieniać wraz ze stężeniem substancji. Tak dzieje się na przykład w testach na azotany.

 

Na powyższej skali widać, że rozdzielczość pomiaru zmienia się wraz ze stężeniem. Taki test jest dość dobrym wyborem, o ile najwyższą rozdzielczość osiąga się w pożądanym zakresie.  Niesie jednak za sobą pewne utrudnienie, gdyż zasady chemii analitycznej mówią, że wynik może być np. albo 25 albo 50mg/L. Nie możemy podać wyniku np. 32mg/L tylko dlatego, że uzyskany kolor wydaje się „gdzieś tak, pomiędzy”. Najlepszym sposobem na zapewnienie sobie dokładnych pomiarów jest dopasowanie testu (metody) do własnych potrzeb. Należy też pamiętać o tym, że stare testy przekłamują wynik.

 

What's your reaction?

Excited
0
Happy
0
In Love
0
Not Sure
0
Silly
0

You may also like

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

More in:Hobby