
Rozejrzyj się
Jeśli zastanawiasz się, w którą stronę pójść i jaki styl wybrać, na początek rozejrzyj się w swoim wnętrzu. Dodatki dopasowujemy właśnie do jego charakteru. Gdy mieszkasz w domu z lat 50. czy 60., nie unikaj dodatków w stylu retro. Możesz zainwestować w komody, fotele oraz mniejsze dekoracje. Starsze elementy, dzięki swojemu ponadczasowemu designowi doskonale rozumieją się z ultranowoczesnymi meblami.
Wybierz motyw przewodni
Moja propozycja – wybierz pewną ścieżkę, którą chcesz podążać. Zdecyduj się na jeden motyw, który pojawi się w różnych elementach wnętrza. Taki sposób na pewno zapewni Ci spójność i nie popełnisz wnętrzarskiego faux pas. Do wyboru masz ten sam odcień drewna, powtarzalny motyw, paleta barw, czy też ten sam kolor. Wielki zegar, czy też krzesła wyciągnięte prosto ze sklepu z antykami idealnie wpasują się w wielkie, industrialne wnętrza. Poza tym krzesła łatwo połączysz z nowoczesnymi skórzanymi kanapami, czy też stolikami kawowymi na przykład w stylu skandynawskim. Jeśli interesują Cię meble na wymiar polecam zajrzeć na zbyszynskimeble.pl
Jeśli Twój dom to miszmasz różnych stylów oraz odcieni drewna, nie poddawaj się. Zainwestuj właśnie w tekstylia. Mogą to być poduszki, zasłony, dywany będące w podobnej kolorystyce lub mające ten sam motyw. Dzięki takim dodatkom wnętrze zyska spójność i zapanuje w nim harmonia.
Starocie na pierwszym planie
Posiadasz w swojej kolekcji prawdziwy wnętrzarski hit? Zrób z niego gwiazdę, a cały wystrój niech będzie dopełnieniem. Jak to zrobić? Możesz na przykład pomalować jedną ze ścian w tym samym kolorze co mebel, lub też wydzielić dla niego specjalny kącik. Dekoracja również powinna być w tym samym stylu, wtedy podkreśli jeszcze bardziej jego zalety.
Mam nadzieję, że choć trochę przekonałam Cię, że te dwa style da się łączyć. Co więcej, całość jest naprawdę spójna i wygląda niezwykle oryginalnie.