Jak odpieluchować dziecko?

Jak odpieluchować dziecko to pytanie dość częste u mam. Sama szukałam całkiem niedawno na nie odpowiedzi i wiecie co. Nie ma złotej rady. Są tylko sugestie, które być może Wam pomogą. Ja dziś też mam kilka.

Najważniejsza z nich to nic na siłę. Przynajmniej u mnie tak było. Nie raz słyszałam zdania, że taka duża to przecież już powinna robić na nocnik! Powinna, bo właściwie co? Kto ustalił jakieś górne granice, kiedy to dziecko ma obowiązek robić na nocniczek?!

Nie sadzam na siłę

No więc, niestety, ale nie. Nic na siłę odpieluchowanie trwa i nic na to nie poradzimy. Oczywiście zapewne są poradniki jak odpieluchować dziecko szybko i sprawnie, ale czy one mają rację bytu? Każdy maluch jest inny. Każdy potrzebuje mniej lub więcej czasu.

Ja pokazałam Julce nocnik. Wiedziała do czego służy. Wytłumaczyłam jej, że może tu zrobić siusiu, jednak nie sadzałam na siłę. Nie puszczałam jej bajek podczas siedzenia ma nocniku i nie traktowałam nocnika jako krzesełko. I broń Boże nie dawałam jej, siedząc na nim, przekąsek do ręki. A byłam świadkiem, o zgrozo!, gdzie rodzice posadzili 2letnie dziecko na nocniku. Puścili mu bajkę, dali jedzonko, a dziecko siedziało. No i tak siedziało, jadło, oglądało bajkę i aż w końcu chyba po 20min zrobiło siku! Super owacja na stojąco, ale nie wiem czy dla tego siku czy dla cierpliwości malucha, że dał radę, aż tyle wysiedzieć czy to sukces? No nie wiem, chyba każdy po takim czasie siedzenia na tronie w końcu coś by zrobił. Jednak dla mnie nie było to zbyt normalne.

Nocnik to nie zabawka

Tak dokładnie tak. Nocnik nie jest zabawką. Służy do konkretnych czynności, dlatego też kupowanie grającego, gadające i Bóg wie jeszcze jakiego nocnika jest dla mnie niedopuszczalne. Dziecko ma kojarzyć go z potrzebą załatwienia się a nie z zabawą w granie czy śpiewanie. No, bo co jeśli przyzywczai się, że siusia z konkretną melodyjka, a jej kiedyś zabraknie? Wiecie, że o rozpacz i blokadę wcale nie tak trudno…

No wiec jak odpieluchować dziecko

Prosto. Bez kombinowania. Jeśli zauważymy, że dziecku przeszkadza mokra pielucha to znak, że wykonało krok w kierunku odpieluchowania. Julce zaczęło przeszkadzać mokra pielucha i chciała by zmieniać ją po każdym siusiu. Nie wyszło to najtaniej 😉 ale był to krok do wielkiej rewolucji w jej życiu. Z czasem gdy robiła siku proponowałam jej nocnik, zamiast zrobienia do pieluszki. Po którymś razie się zgodziła.

Nie zdejmuj pieluchy od razu

Jeśli Twoje dziecko zaczęło korzystać z pieluchy to świetnie. Jednak nie rezygnuj z niej całkowicie. Pamiętaj wypadki się zdarzają, warto więc mieć ją założoną podczas wyjazdu, wypadu do sklepu. Jeśli jednak dziecko nie będzie z niej korzystało to znak, że możemy zrezygnować z niej w dzień.

Kiedy nie zakładać na noc

Może najpierw spróbuj nie zakładać jej do drzemki w ciągu dnia. Podłóż podkład na łóżeczko by ochronić pościel. Pamiętaj również by po drzemce od razu iść do toalety, gdyż dziecku na pewno będzie chciało się siusiu. Jeśli zauważysz, że pielucha jest sucha nad ranem po nocy to dobry znak. Poczekaj jeszcze parę nocy i sprawdź czy ten stan się utrzymuje. Jeśli tak to przy kolejnym spaniu nie zakładaj jej. Pamiętaj, aby przed snem dziecko się koniecznie wysiusiało. Bezpośrednio po obudzeniu się również.

To kilka moich sugestii w tym temacie. Oczywiście u każdego może odpieluchowanie odbywać się inaczej, bo jak wspomniałam, nie ma jednego określonego schematu dla wszystkich dzieci.