Keratynowa pielęgnacja włosów z BINGOSPA

Serum keratynowe jest zamknięte w plastikowej butelce o pojemności 300ml z zamknięciem typu „klik”. Jego kolor, jak widzicie, jest przezroczysty. Zapach jest bardzo przyjemny, kojarzy mi się trochę z produktami pewnej firmy na N w niebieskim okrągłym pudełku ;). Jego konsystencja jest typowa dla szamponów – nieco gęsta i lejąca się.

Szampon bardzo dobrze się pieni przez co jest bardzo wydajny, gdyż nie musimy go nakładać zbyt wiele. Świetnie myje włosy pozostawiając uczucie czystości. Mimo zawartości oleju w składzie, nie miałam żadnych problemów z jego spłukaniem. Używam go od około 2 tygodni i zauważyłam znaczną poprawę w wyglądzie moich włosów. Stały się błyszczące, dobrze się układają, ich kondycja stała się znacznie lepsza. Szamponowe serum Kreatynowe polecam więc każdemu kto stawia na dobry kosmetyk, bez konieczności wydawania na niego fortuny.

Keratynowa kuracja do włosów ze spiruliną i L-cysteiną BingoSpa zawiera:

* spirulinę – regeneruje włókna włosów, zapobiega ich łamaniu i rozdwajaniu końcówek, dodaje im objętości i sprężystości, hamuje wypadanie włosów.

* L-cysteinę, która jest jednym z dwudziestu podstawowych aminokwasów, należy do grupy aminokwasów endogennych. Mała masa cząsteczkowa L-cysteiny czyni ją łatwo wchłaniana przez co wysoce efektywną. Działa regenerująco, uczestniczy w procesach odżywiania i odnowy komórek włosa: wzmacnia je, przywraca im połysk i zdrowy wygląd.

Kuracja znajduje się w pudełeczku o pojemności 250g. Fajny design powoduje, że bardzo ładnie prezentuje się na półce. Sama zawartość jest biała z perłową poświata, konsystencja jest całkiem gęsta – typowa dla masek, bardzo dobrze rozprowadza się na włosach i nie ma problemu z jej spłukiwaniem. Zapach jest przyjemny i delikatny. Nie drażni mego nosa. Producent zaleca aby kurację stosować codzienne przez 5 dni, a następnie 1-2 w tygodniu. Tak też zrobiłam ja. Po tym czasie moje włosy stały się bardziej miękkie, przyjemne w dotyku. Widzę, że nie są takie suche jak przed kuracją. Podczas aplikacji włosy dosłownie „wypijały” kurację. Jestem zadowolona z efektów stosowania kuracji i będę ją stosować dalej.

Szybka odżywka do włosów z koenzymem Q10, zieloną glinką i keratyną BingoSpa działając na skórę głowy wchłania nadmiar łoju z powierzchni skóry i
oczyszcza „zaczopowane” ujścia mieszków włosowych. Przywraca naturalną
równowagę skóry głowy, daje uczucie ulgi i świeżości. Zamyka łuskę
włosa, wzmacnia cebulkę i końcówki włosa.

Koenzym Q10 zapobiega powstawaniu wolnych rodników, czyli zapobiega starzeniu się włosów. Pośrednio przyczynia się do nawilżania włosów od wewnątrz przez stymulowanie produkcji kolagenu, który działa jako naturalny środek nawilżający.

Zielona glinka zawiera ok. 20 różnych soli mineralnych istotnych dla organizmu, takich jak: sole krzemu, magnezu, wapnia, potasu, fosforu, sodu oraz wiele mikroelementów i pierwiastków śladowych, m. in. selen, molibden, cynk. Posiada wspaniałe właściwości: dezynfekujące, absorpcyjne i gojące.

Keratyna jest głównym budulcem łodygi włosa, odpowiedzialnym za właściwości fizykochemiczne włosów a także ich wygląd, kondycję i jakość.  Wchodzi również w skład zewnętrznej osłony włosa, której stan odpowiada za połysk, gładkość i odporność włosów na działanie czynników zewnętrznych.

Szybka odżywka, tak jak poprzednie produkty, jest schowana w plastikowym opakowaniu. To dobre rozwiązanie, gdyż nie ma strachu, że buteleczka się pobije jeśli ją niechcący przewrócimy. Zakończona jest pompką – bardzo fajny patent przy odżywce. Wystarczy nacisnąć i już ją mamy na dłoni. Ja do swoich włosów potrzebowałam 3-4 naciśnięcia pompki aby wydobyć potrzebną ilość kosmetyku. Zapach jest neutralny – odpowiedni dla każdego nosa. Konsystencja ani rzadka ani gęsta – idealna na odżywkę. Odżywkę używam przy każdym myciu włosów, zaraz po zastosowaniu szamponu, który opisałam wyżej. Uważam, że to idealne połączenie – oba te kosmetyki sprawiają, że moje włosy dobrze się rozczesują. Poza tym wyglądają świeżo, widać polepszenie ich kondycji, i co więcej mam wrażenie, że jest ich na głowie coraz więcej. Oczywiście polecam!