O nasze zęby powinniśmy dbać, najlepiej jak tylko możemy. Mają przecież służyć nam przez długie lata. Większość z nas jednak czynności higieniczne stosuje jedynie w zaciszu swoich czterech ścian. To duży błąd, bo nasze zęby wystawione są na działanie bakterii o różnych porach dnia. Bakterie nie śpią, nie biorą urlopu, nie odpoczywają. I tak zwykle przez 8-9 godzin, licząc dojazdy do pracy, nasze zęby pozostają bez ochrony. Warto wiedzieć, że brak szczotkowania zębów w miejscu pracy to nie jedyne niebezpieczeństwo, jakie czyha na nasze zęby w czasie pracy. Jak zatem dbać o zęby w miejscu pracy? Jest na to kilka sposobów.
Druga szczoteczka w miejscu pracy
Od czego zacząć higienę zębów w miejscu pracy. Przede wszystkim od drugiej szczoteczki. Oczywiście nie musimy od razu przynosić do pracowniczej łazienki szczoteczki, kupka i pasty. Możemy trzymać je w naszej szafce czy biurku i wyjmować tylko na czas szczotkowania. Każdemu z nas przysługują przerwy w czasie pracy, gwarantuje nam to kodeks pracy, warto choć jedną z nich wykorzystać na pielęgnację zębów. Choć zdecydowanie lepiej byłoby czyścić zęby po każdym posiłku jaki przyjmujemy w godzinach pracy. Jeśli szczotkowanie zębów w miejscu pracy jest dla nas trudnością, to zacznijmy od małych kroków i myjmy zęby na początek tylko po największym posiłku.
Zdrowa dieta
Na kondycję naszych zębów wpływa ma nie tylko to jak często je szczotkujemy, ale także to co jemy. Praca biurowa sprzyja podjadaniu. W natłoku obowiązków i nierzadko stresu sięgamy po pokarmy, które mają nam poprawić nastrój. Niestety często są one szkodliwe dla naszego uzębienia. Jeśli w pracy łatwiej sięgamy po słodycze, to rozważmy zastąpienie ich warzywami i owocami. Owoce nie wymagają od nas obróbki, to też możemy kupić je w każdym kiosku zamiast batona czy ciastka. Z warzywami jest nieco gorzej bo musimy przygotowywać je sobie wcześniej w domu. Warto odstawić także kolorowe napoje gazowane. Zwykle mają one w sobie dużo cukru, a ten jest pożywką dla bakterii. Dużo lepiej nawodnimy się wodą mineralną, a przy tym uchronimy nasze zęby przed szkodliwym działaniem bakterii. Dyskusyjne są także gotowe kanapki sprzedawane w sklepach. Ich skład jest różny. Jeśli już musimy po nie sięgać, to starajmy się wybierać to złożone z najbardziej naturalnych i nieprzetworzonych produktów. Na koniec, po prostu powstrzymajmy się od podjadania. Częste przeżuwanie drobnych przekąsek sprawia, że w naszych ustach zalegają drobinki pokarmu.
Tiki nerwowe
Wielu z nas w mniejszym czy większym stopniu odczuwa w pracy stres. Przekłada się to na nasze zachowanie i szereg mniejszych czynności, które mogą zagrażać naszym zębom. Szczególnie ważne jest to by nie przygryzać żadnych przedmiotów. Podgryzanie długopisu lub ołówka to często spotykany nawyk, podobnie jak podgryzanie paznokci i palców. Długotrwały nacisk zębów na różne twarde powierzchnie, których nie powinno w ustach być, może doprowadzić do ułamania części zęba.
Zęby to nie materiały biurowe
Na koniec musimy pamiętać o tym, że nasze zęby to nie podręczna pomoc biurowa. Nie nadają się do cięcia taśmy, robienia dziur w foli, podważania lub rozczłonowania zatrzaśniętych elementów. Takie sytuacje mogą się dla nas źle skończyć. Ząb może pęknąć w wyniku działania do tej pory nieznanych mu nacisków lub się ułamać. Implanty zębów są drogie, dużo taniej będzie więc zaniechać czynności, do których nasze zęby nie zostały stworzone.