Na koniec został nam zestaw klocków składający się z 33 elementów. Tu przy budowie pomocny był tata. Klocki są fajne, dobrze trzymają się w dłoni dziecka. Nie wyślizgują się. Trochę ciężko jest odczepić jeden od drugiego – sama Julka nie mogła z tym sobie poradzić, no ale od czego jest tata :). On zawsze służy pomocą. Budowanie może odbywać się na wiele sposób, ogranicza nas tylko wyobraźnia i ilość klocków ;).
Wszystkie zabawki widoczne na zdjęciach oraz wiele innych dostępne na stronie Wader w przystępnych cenach. No bo fajnie nie musi wcale być zawsze drogie.
A gdy dziecko się bawi, mama ma więcej czasu na domowe porządki. Jako, że w moim domu są dość wysokie sufity to przykładowo wieszanie firanek potrafi sprawić niemały kłopot. Dlatego też jak się tylko wprowadziliśmy, pierwsze co to zakupiliśmy drabinkę, która umożliwia dostanie się bez trudu do wysoko położonych miejsc. Znaleźliśmy ja na https://sklep.drabiny.info/