Nie unikajcie spotkań z fotografem, pamiętajcie, że to on będzie Wam towarzyszył podczas tego ważnego dnia. Warto więc sprawdzić, czy będziecie potrafili znaleźć wspólny język. Taki fotograf powinien dać się lubić, nie peszyć Was i dawać Wam polecenia w prosty i zrozumiały sposób. Powinien także cechować się kulturą osobistą, gdyż dzień ślubu to dzień radości i nie powinniście psuć go sobie przez „gbura artystę”. Co z tego, że robi piękne zdjęcia, gdy nie ma możliwości dogadania się z nim.
Profesjonalny fotograf ślubny na pewno od razu zaproponuje Wam umowę. Jeśli nie to żądajcie jej, gdyż jest ona dla Was swojego rodzaju zapewnieniem obecności jego na Waszym ślubie. Powinniście zawrzeć w niej szczegóły dotyczące daty, miejsca uroczystości, terminu przekazania gotowych prac oraz formy nośnika na jakim będą one przekazane. Warto uwzględnić rzeczy dodatkowe takie jak fotoksiążka czy album. Czasem są one wliczone w cenę usługi – dopytajcie, by mieć pewność. Zastrzeżcie również punkt, który mówi co w przypadku, gdy dana osoba nie pojawi się na ślubie, lub przyśle kogoś innego w zastępstwie. Warto również określić wartość wpłaconej zaliczki, która jest gwarancją zarezerwowania terminu. Sprawdźcie również czy Wasz fotograf dysponuje drugim aparatem, gdyż jak wiadomo rzeczy martwe lubią psuć się w jak najmniej odpowiednich chwilach.
No dobrze, a w takim razie od czego zacząć poszukiwania dobrego fotografa i gdzie go znaleźć? Jak wiadomo Internet to wielka skarbnica, zarówno wiedzy jak i niezliczonej ilości oferowanych usług. Warto jednak na początek zapytać znajomych. Na pewno macie takich, którzy są już po ślubie, albo właśnie się do niego szykują. Z chęcią na pewno podpowiedzą Wam, który z fotografów jest już sprawdzony i z czyich usług warto skorzystać. Będziecie mogli również obejrzeć zdjęcia przez niego wykonane. Te w całości, a nie tylko wyselekcjonowane na stronie. Oczywiście pamiętajmy, że każdemu podoba się co innego, więc zanim dokonamy ostatecznego wyboru i zdecydujemy się na fotografa z polecenia, warto jest, jak już wspomniałam wcześniej, się z nim umówić osobiście.
Czy Wy jesteście przed czy już po tym wielkim dniu? Macie jakieś swoje złote rady?