Radiance DNA Day Krem remodelujący na dzień SPF15
Posiada intensywne działanie przeciwstarzeniowe i właściwości odmładzające. Kompleksowo pobudza podstawowe funkcje komórek skóry. Składnik (Meso) recovery complex zwiększa syntezę kolagenu i kwasu hialuronowego, co działa regenerująco na skórę twarzy. Produkt posiada właściwości antyoksydacyjne, neutralizując wolne rodniki. Sprawia, że skóra pozostaje młodsza i jędrna na dłuższy czas. Obecność fosfolipidów lamelarnych, sprawia że na powierzchni naskórka tworzy się warstwa ochronna, która nie dopuszcza do nadmiernej utraty wody. W połączeniu z kwasem hialuronowym, który dogłębnie nawilża, nasza skóra uzyskuje prawidłowy poziom ochrony i nawilżenia przez długi czas. Skóra po użyciu pozostaje promienna i rozjaśniona, a drobne zmarszczki spłycają się. Krem posiada filtr SPF15.
To co przykuło uwagę mamy na pierwszy rzut oka to opakowanie. Eleganckie, estetyczne, świetnie prezentujące się na półce. Na plus zasługuje także pompka wydobywająca kosmetyk z opakowania, która działa świetnie i ani razu się nie zacięła. Krem posiada przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas aplikacji a potem znika z twarzy. Konsystencja jego jest lekka, nie obciążająca cery. Doskonale rozprowadza się na skórze i szybko w nią wchłania. Efekt po aplikacji to skóra nawilżona i gładka. Nie znajdziemy tu efektu matującego, ale to bardzo dobrze, gdyż nie takie zadanie ma krem. Nie wzmaga jednak przetłuszczania się skóry, nie zatyka porów. Przeznaczony jest do cery dojrzałej i świetnie się na niej spisał. Mama zauważyła, że zmarszczki zostały złagodzone, a skóra rozjaśniona.
Posiada specjalną formułę, która w innowacyjny sposób działa w momencie obniżonego metabolizmu komórek. Dzięki temu stymuluję działanie genów, które odpowiadają za rewitalizację skóry. Obecność [meso] recovery complex i chronogenu, odbudowują naskórek i niwelują uszkodzenia DNA, odmładzając naszą skórę i sprawiając, że procesy odnowy zachodzą ze zdwojoną siłą. Produkt w swoim składzie zawiera również fosfolipidy lamelarne, dzięki którym zegar biologiczny komórek zostaje ustabilizowany, oraz pobudzają procesy odbudowy. Krem zapewnia długotrwałe nawilżenie, dzięki kwasowi hialuronowemu. Po zastosowaniu uzyskujemy efekt młodszej, wypoczętej i wygładzonej skóry, a zmarszczki zostają wyprasowane.
Krem ten, jak i poprzednik, utrzymany w tej samej kolorystyce i kształcie opakowania. Duet wygląda świetnie na półce. Jego konsystencja jest trochę bardziej treściwa, jednak nadal nie obciążająca. Posiada również ten sam przyjemny zapach. Rozprowadza się na skórze bez problemu i szybko się w nią wchłania. Krem nałożony na noc powoduje, że cera rano wygląda promieniście, drobne przebarwienia się rozjaśniają. Duet działa bardzo pozytywnie, gdyż ta kompleksowa pielęgnacja rzeczywiście sprawia, że skóra staje się wygładzona, a drobne zmarszczki spłycone. Twarz od razu wygląda na młodszą, co wpływa także korzystnie na samopoczucie mamy.
Kremy z Mesoetetic okazały się strzałem w dziesiątkę jeśli chodzi o pielęgnację skóry dojrzałej, więc jeśli szukacie prezentu na gwiazdkę to polecam zajrzeć na topestetic.pl
