Technologia idzie do przodu w bardzo szybkim tempie. Przyznaję się, że sama dość często po prostu nie nadążam za nowinkami technologicznymi. Co więcej dość często potrafią one mnie nieźle zaskoczyć. Zarówno jeśli chodzi o sprzęt RTV, czy też AGD. Ostatnim takim zaskoczeniem był dla mnie robot mopujący, który znalazłam na irobot.pl.
Jak działa robot mopujący?
Zanim odpowiemy na pytanie, jaki robot mopujący jest najlepszy, warto dowiedzieć się na czym polega jego działanie. Robot mopujący jest urządzeniem mniejszym niż odkurzacz. Jego niskie, małe gabaryty sprawiają, że bez problemu czyści powierzchnie pod meblami. Do spodu robota przyczepiona jest specjalna ściereczka z miękkiego i bardzo chłonnego materiału. Ma za zadanie ona przyciągać kurz i brud.
Robot mopujący do podłogi działa w dwóch trybach pracy. Po pierwsze ściera podłogę na sucho. Poruszając się przez cały czas do przodu, poleruje podłogę i zmiata z niej kurz oraz pył. Kolejny tryb to ścieranie podłogi na mokro. W tym przypadku poruszają się nie krótkimi ruchami w przód i w tył. Naśladując w ten sposób nasze ruchy podczas mycia podłogi.
Praca robota mopującego rozpoczyna się oczywiście od jego włączenia. Możemy spokojnie zostawić go samego w pomieszczeniu, które ma być aktualne sprzątane. Urządzenie samodzielnie wyznaczy trasę poruszania się. Posiada specjalny zespół czujników, dzięki którym jest w stanie omijać przeszkody. Pamiętajmy, że taki robot nie wjeżdża na dywany i wykładziny. Nie ma obawy, że spadnie ze schodów, gdyż posiada czujniki do wykrywania uskoków terenu.
Wysokiej jakości roboty mopujące w czasie jednego cyklu pracy są w stanie wyczyścić nawet 150 metrów kwadratowych podłogi. Zasilany jest on za pomocą akumulatora.
Na co zwrócić uwagę kupując robot mopujący ?
Przede wszystkim na czas pracy urządzenia przy naładowanym do pełna akumulatorze. Kolejnym ważnym aspektem jest czas jego ładowania. Warto zwrócić uwagę jakie czujniki posiada i w ilu trybach może pracować. Jak ograniczony jest jego obszar mopowania oraz jaki poziom hałasu generuje.
Jak działa sterowanie pilotem?
Oczywiście zadaniem robota mopującego jest przede wszystkim praca samodzielna. Jednak zdarza się tak, że mamy potrzebę sterowania nim. Przydaje się to szczególne w przypadku, gdy w naszym mieszkaniu jest sporo zakamarków, do których nie mogłby się samodzielnie dostać. Wtedy istotna jest funkcja manualnego sterowania. Odbywa się to za pomocą pilota. Wystarczy ropot mopujący przełączyć w tryb sterowania ręcznego.
Takie urządzenie to super pomoc w domu. Nawet jeśli pozwoli zaoszczędzić tylko kilka minut dziennie to i tak super, że można je będzie poświęcić na coś innego. 🙂
Takie urządzenie to marzenie każdej pani domu 😀 Fajnie, że piszesz na co zwrócić uwagę przy zakupie takiego sprzętu.
Perfekcyjną Panią domu to ja nie jestem, ale wszelkie sprzęty ułatwiające porządki bardzo lubię. Nie wiedziałam, że zamiast zwykłego mopa i własnych rąk, możemy do szorowania „zatrudnić” robota mopującego. Musze podpowiedzieć mojemu chłopakowi c bym chciała na walentynki ;p
Takie urządzenie to super sprawa. wtedy sprzątanie każdy polubi 🙂
Taki robot mopujący to świetna sprawa. Niestety sprawienie sobie takiego urządzenia to duży wydatek, więc osoby o niższym budżecie nie mogą sobie na niego pozwolić.
Chciałabym taki robocik. To moje marzenie, które może się spełni.
chciałabym mieć zarówno tego szczotkującego jak i myjącego podłogi, każdej z nas przydałaby się taka pomoc w domu
Marzy mi się taki robot mopujący. To zdeecydowanie ułatwia domowe pracę
Wiedziałam że są sprzątające ale o robotach mopujących jeszcze nie słyszałam. Fajne rozwiązanie.
Co ja bym dała, żeby takie cudo mieć. Jak ta technika idzie do przodu. Bezcenne! Chyba każda z pań domu marzy o takim urządzeniu.
Jak ja bym chciała mieć takie cudo w swoim domu! 🙂
może kiedyś się na takiego pomocnika zdecyduję, świetny wpis 🙂
Marzenie ale to już raczej w przyszłości do domu, który na razie spoczywa na planach 🙂
Taki robot mopujący to urządzenie idealne dla mnie, bo nienawidzę sprzątać. Muszę sobie kiedyś takie sprawić.
Czytałam o tego typu robotach, bo zastanawiałam się nad kupnem. Teraz bardzo mi się przyda bo będę miała duża powierzchnie do myci.
Ooo takim bajerze jeszcze nie słyszałam 😀