Wyobraźmy sobie sytuację, w której dochodzi do wypadku – na domiar złego, nie z naszej winy. Uszkodzenia samochodu są tak wielkie, że musi on zostać oddany do serwisu, a co za tym idzie my zostajemy przez dłuższy czas bez naszego środka komunikacji. Nie posiadamy innego samochodu, który mógłby zostać wykorzystany przez nas w zastępstwie uszkodzonego auta. Co teraz? Czy w takiej sytuacji mamy prawo do tego, aby wypożyczyć samochód zastępczy z OC sprawcy? Kto pokryje koszty wynajmu takiego auta – my czy ubezpieczyciel w ramach szkody ze strony osoby, która spowodowała ten wypadek ?


Obowiązki ubezpieczyciela
Zawarcie obowiązkowego ubezpieczenia OC przerzuca na ubezpieczyciela obowiązek, jakim jest naprawienie szkody. Rzeczywista strata to brak możliwości korzystania z auta z powodu jego uszkodzenia, zaś utracone korzyści to przykładowo pensja, którą mógłby osiągnąć poszkodowany, jeśli by mu szkody nie wyrządzono. Jeśli więc osoba poszkodowana musiała wynająć auto zastępcze w związku ze szkodą, to wydatki na ten wynajem mieszczą się w granicach skutków szkodowych, a te podlegają wyrównaniu. Wynajęcie samochodu zastępczego więc powinno podlegać refundacji przez ubezpieczyciela.
Samochód zastępczy z OC sprawcy
Niestety zdarza się nagminnie, że decyzje ubezpieczyciela dotyczące wypłaty odszkodowania za wynajem samochodu zastępczego z OC sprawcy bardzo często zawierają informacje, które mają na celu zniechęcenie poszkodowanego do dalszego dochodzenia roszczeń. Jednak nie dajmy wprowadzić się w błąd, gdyż auto zastępcze należy się każdemu poszkodowanemu, którego pojazd uległ uszkodzeniu z winy sprawcy wypadku. I nie ważne jest czy poszkodowany jest osobą fizyczna, prowadzi firmę, czy jest instytucją. Prawo dotyczy każdego. Dlatego, w wyżej wymienionym przypadku, nie zwlekaj z wynajęciem pojazdu zastępczego. A jeśli masz wątpliwości i obawiasz się trudnych negocjacji z ubezpieczycielem lub skierowania sprawy na etap sądowy – pamiętaj, że są firmy, które wychodząc na przeciw potrzebom poszkodowanych świadczą odkup szkody lub dopłatę do już uzyskanego odszkodowania za samochód zastępczy z OC sprawcy. Wypłata środków odbywa się od ręki, bez długotrwałych negocjacji z ubezpieczycielem. To Twoje prawo – nie nieosiągalny luksus! Chcesz dowiedzieć się więcej? Poczytaj tu
Ważna informacja, czasami auto jest niezbędne 🙂 część warsztatów proponuje wynajęcia auta po stłuczce, na czas naprawy.
tak! warto znać swoje prawa 🙂
Bardzo przydatny post, super, że o tym piszesz 🙂
http://sandziv.blogspot.com/
cieszę się, że tak uważasz
Ważna sprawa, aby być świadomym.
tak dokładnie
Bardzo przydatny post, chociaż mi zostało jeszcze kilka lat do prawa jazdy
warto wiedzieć na zapas 😉
Ważna informacja, czasami auto jest niezbędne 🙂 część warsztatów proponuje wynajęcia auta po stłuczce, na czas naprawy.
tak! warto znać swoje prawa 🙂
Nawet o tym nie wiedziałam. I podejrzewam, że sporo innych ludzi też nie wie, co jest złe, bo mamy taki przywilej.
Pozdrawiam;)
Jestem kierowcą od 10 lat, na szczęście nie miałam jeszcze kolizji choc mandaty się zdarzały. Wpis bardzo przydatny, bo ja nie wiedziałam o istnieniu takiej możliwości
Bardzo przydatny post, super, że o tym piszesz 🙂
http://sandziv.blogspot.com/
cieszę się, że tak uważasz
Ważna sprawa, aby być świadomym.
tak dokładnie
Bardzo przydatny post, chociaż mi zostało jeszcze kilka lat do prawa jazdy
warto wiedzieć na zapas 😉
Nawet o tym nie wiedziałam. I podejrzewam, że sporo innych ludzi też nie wie, co jest złe, bo mamy taki przywilej.
Pozdrawiam;)
Jestem kierowcą od 10 lat, na szczęście nie miałam jeszcze kolizji choc mandaty się zdarzały. Wpis bardzo przydatny, bo ja nie wiedziałam o istnieniu takiej możliwości
póki co post mnie nie dotyczy, bo nie mam prawa jazdy, ale mój chłopak ma, więc jak tylko wróci to mu pokaże i niech sobie przeczyta , bo post przydatny.
Brałam raz udział w kolizji, ale niestety to ja byłam sprawcą. Ale dobrze, że napisałaś o tym, fajnie to wiedzieć na przyszłość 🙂
póki co post mnie nie dotyczy, bo nie mam prawa jazdy, ale mój chłopak ma, więc jak tylko wróci to mu pokaże i niech sobie przeczyta , bo post przydatny.
Brałam raz udział w kolizji, ale niestety to ja byłam sprawcą. Ale dobrze, że napisałaś o tym, fajnie to wiedzieć na przyszłość 🙂
Ja nawet nie byłam świadoma tego, że w takich sytuacjach można mieć auto zastępcze- ale jak będę kierowcą to takie informacje na pewno będą przydatne. Bardzo ważny wpis.
Bardzo przydatny wpis słyszałam o tym.
Coś mi ktoś już o tym wspominał. Ale to prawda, bardzo dużo osób niestety nie posiada takiej wiedzy.
Ja nawet nie byłam świadoma tego, że w takich sytuacjach można mieć auto zastępcze- ale jak będę kierowcą to takie informacje na pewno będą przydatne. Bardzo ważny wpis.
Bardzo przydatny wpis słyszałam o tym.
Coś mi ktoś już o tym wspominał. Ale to prawda, bardzo dużo osób niestety nie posiada takiej wiedzy.
Przydatny artykuł. Jeszcze nie spotkałam ubezpieczyciela, który nie próbowałby ocyganić swoich klientów.
Niestety do tej pory nie miałam tej świadomości i bardzo żałuję ponieważ stłuczke mam za sobą , więc gdybym prędzej przeczytała taki post nie musialabym wydawac wlasnych pieniędzy na auto zastępcze.
Dobrze wiedzieć bo rzeczywiście myślałam, że to nieosiągalny luksus tak jak napisałaś.
Przydatny artykuł. Jeszcze nie spotkałam ubezpieczyciela, który nie próbowałby ocyganić swoich klientów.
Niestety do tej pory nie miałam tej świadomości i bardzo żałuję ponieważ stłuczke mam za sobą , więc gdybym prędzej przeczytała taki post nie musialabym wydawac wlasnych pieniędzy na auto zastępcze.
Dobrze wiedzieć bo rzeczywiście myślałam, że to nieosiągalny luksus tak jak napisałaś.
Bardzo ważny i ciekawy post ! Mogą się kiedyś przydać takie informację
ooo przyznam, że o tym nie wiedziałam ! Dziękuję kochana <3 na pewno mi się to kiedyś przyda 😀
Bardzo ważny i ciekawy post ! Mogą się kiedyś przydać takie informację
Bardzo ważne jest uświadamianie ludzi 🙂
ooo przyznam, że o tym nie wiedziałam ! Dziękuję kochana <3 na pewno mi się to kiedyś przyda 😀
Dobrze,że o tym napisałaś! Około dwóch lat temu byłam świadkiem kolizji drogowej w której jeden pojazd uległ bardzo poważnym uszkodzeniom,co skończyło się niestety sholowaniem pojazdu. Pani,która była właścicielką auta bardzo rozpaczała,że nie będzie miała czym dojeżdżać do pracy, a rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki! Bardzo łatwe rozwiązanie i wszyscy musimy o tym wiedzieć, a wielu ubezpieczycieli w ogóle o tym nie informuje…
Świetny post pełen informacji
Bardzo ważne jest uświadamianie ludzi 🙂
Dobrze,że o tym napisałaś! Około dwóch lat temu byłam świadkiem kolizji drogowej w której jeden pojazd uległ bardzo poważnym uszkodzeniom,co skończyło się niestety sholowaniem pojazdu. Pani,która była właścicielką auta bardzo rozpaczała,że nie będzie miała czym dojeżdżać do pracy, a rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki! Bardzo łatwe rozwiązanie i wszyscy musimy o tym wiedzieć, a wielu ubezpieczycieli w ogóle o tym nie informuje…
Świetny post pełen informacji
Ważny temat, szczególnie w czasie częstych wyjazdów.
Ważny temat, szczególnie w czasie częstych wyjazdów.
Niestety my z chłopakiem nie posiadamy ani prawa jazdy, ani samochodu🤔 ale temat jest bardzo na czasie, niestety🙄🙄🙄
Nie miałam o tym pojęcia – dziękuję za ten wpis będę przekazywać dalej! 🙂
Niestety my z chłopakiem nie posiadamy ani prawa jazdy, ani samochodu🤔 ale temat jest bardzo na czasie, niestety🙄🙄🙄
Nie miałam o tym pojęcia – dziękuję za ten wpis będę przekazywać dalej! 🙂
Nigdy nie brałam udziału w kolizji. Jednak pokaże ten post znajomym którzy ostatnio mieli wypadek.
O proszę. Dobrze wiedzieć, że ktoś pomysłowy wypełnił tę lukę na rynku.
Nie miałam jeszcze okazji korzystać z auta zastępczego, ale dziękuję Ci za ten post, wiele mi uświadomił, poczytam sobie więcej na ten temat, żeby w "razie W" wiedzieć, różnie się zdarzyć może, a na co dzień w sumie się nad tym nie zastanawiałam 🙂
Nigdy nie brałam udziału w kolizji. Jednak pokaże ten post znajomym którzy ostatnio mieli wypadek.
O proszę. Dobrze wiedzieć, że ktoś pomysłowy wypełnił tę lukę na rynku.
Ja nigdy nie musiałam się martwić tym problemem i mam nadzieję, że tak już zostanie. 🙂
Nie miałam jeszcze okazji korzystać z auta zastępczego, ale dziękuję Ci za ten post, wiele mi uświadomił, poczytam sobie więcej na ten temat, żeby w "razie W" wiedzieć, różnie się zdarzyć może, a na co dzień w sumie się nad tym nie zastanawiałam 🙂
Ja nigdy nie musiałam się martwić tym problemem i mam nadzieję, że tak już zostanie. 🙂
Ciesz sie ze nie mam samochodu i nie musze sie martwić o takie rzeczy.
Ciesz sie ze nie mam samochodu i nie musze sie martwić o takie rzeczy.
Ostatnio teściowie mieli taką sytuację. Mieli dwa samochody, starszy był im niepotrzebny, więc go sprzedali. Potem teść odkrył, że mu się ubezpieczenie kończy i przedłużył. A w 3 tygodnie później miał poważny wypadek. Nikomu nic się nie stało, ale samochód porządnie poharatany. Na szczęście dostali zastępczy… 🙂